Drewniany instrument na kształt rogu. Używany przez górali do przywoływania się na halach podczas wypasu owiec.
Żłobcoki - instrument drewniany, przypominający skrzypce. Różni się od nich kształtem oraz wykonaniem - zrobione one są z jednego kawałka drewna, a nie tak jak skrzypce, w których każda płyta robiona jest oddzielnie. Na zdjęciach słabo widać rzeźbę umieszczoną na ślimaku, czyli główce żłobcoków. Wyrzeźbiona jest tam głowa dziewczyny, której warkocze spływają z boku całego gryfu (szyjki). Dodatkowo przymocowane są warkocze z sznurka lnianego.
Pokaz stroju góralskiego
A tu ewenement na skalę światową: pan gra na smyczku. w którego drzewcu umieścił maleńki flecik.Umieszczenie instrumentu dętego w drzewcu jest jego własnym pomysłem. W rozmowie prywatnej, góral nieśmiało wyznał, że zrobił tylko dwa takie flety w smyczku. Pierwszą sztukę oddał na aukcję charytatywną. I kupił ten instrument za ogromne pieniądze Janusz Józefowicz.
Dudy lub koza - instrument wykonany ze skóry młodej kozy.
Dwojnica - występowała w różnych częściach Europy, m.in. na Podhalu, Dolnej i Górnej Orawie. Dwojnice wykonywane były na kilka sposobów: z jednego kawałka drewna z nawierconymi dwoma kanałami (i taki instrument został nam zaprezentowany) oraz jako łączone z dwóch elementów lub z naturalnie rozgałęzionego drewna. Technika gry polega głównie na umiejętnym zadęciu w obie piszczałki.
Przy tym instrumencie pan zadziwił nas wszystkich. Zwykły patyk, z wywierconym kanałem w środku. Ani jednego otworu. Gra polegała na umiejętnym przytykaniu otworu wylotowego. Szczerze mówiąc, nie wierzyłam, że ten patycok wyda jakikolwiek dźwięk. A tu proszę, pan zagrał nam naprawdę piękną melodię!!!!
Dziękujemy panu Florianowi Walkoszowi Berdzie z całego serca. To był naprawdę bardzo ciekawy pokaz. Wszyscy siedzieliśmy i słuchaliśmy jak urzeczeni. Życzymy wszystkiego najlepszego i pozdrawiamy cieplutko :)